Podróże i miejsca

Angkor Wat w Kambodży, czyli słów kilka o podróży z moich marzeń!

3 marca 2019

Opowiem Wam jak to się zaczęło. Banalnie, rzekłabym. Był początek nowego milenium, kończyłam podstawówkę i namiętnie grałam w gry komputerowe. W co ja nie grałam. Kajko i Kokosz, Theme Hospital, Worms Armageddon – zainteresowania zaiste rozległe. Do momentu, gdy kolega z klasy nie przyniósł mi jej. Nie pamiętam, czy jeszcze podzieloną na 15 dyskietek, a może skondensowaną już na jednej płycie. Lara Croft Tomb Rider z kambodżańskiej dżungli zawładnęła moim wirtualnym życiem. 

Czytaj dalej
Codziennik

Kilka słów o kobietach

10 listopada 2017

Był gorący sierpniowy wieczór, gdy stojąc boso na rozgrzanej trawie w pewnym katowickim parku, przekrzykując krążącą pomiędzy nogami latorośl, zawołały: TAK, ZRÓBMY TO! A ja, wstyd przyznać, wcale im nie uwierzyłam. Bo trudno uwierzyć kobietom, które każdego dnia ogarniają pół świata spraw najważniejszych! Zarządzają kadrami, domykają budżety, zażegnują kryzysy! Spontaniczność to nie jest drugie imię matek. A jednak, dokonało się. Przyjechały! Czytaj dalej

Codziennik

Oda do nóg opalonych

18 września 2017

Nigdy nie bierz urlopów w końcówce sierpnia. Istnieje spora obawa, że do domowego kieratu wrócisz w samym środku słotnej jesieni. Istnieje ryzyko, że zamiast pokazywać opalone nogi, w popłochu wyciągać będziesz ciepłe swetry i szaliki z pawlacza. Że zamiast pławić się w ostatnich promieniach słońca, dusić będziesz w sobie początki jesiennej melancholii. I nic nie będzie akurat takie, jakie sobie zaplanowałaś. Naprawdę, żyć tutaj, to trzeba mieć nerwy ze stali i wrażliwość ziemniaka. Czytaj dalej

Inspiracje

Domek w ogrodzie, czyli zbudujmy sobie trochę wspomnień!

10 sierpnia 2017

Wystarczyła jedna wrzutka naszego wakacyjnego królestwa w ogrodzie dziadków, by poruszyć lawinę! Pisaliście, pytaliście, wyciągaliście tajniki, a nawet groziliście porwaniem sprawcy tego całego zamieszania! I ja się wcale nie dziwię, bo to co w ostatnich miesiącach zrobił dziadek córki mojej, a mój osobisty Tata, zasługuje na prawdziwe uznanie. I aż trudno dziś uwierzyć, że to wszystko miało wyglądać zupełnie inaczej…;)

Czytaj dalej